niedziela, 26 stycznia 2014

Nieobecna...

Witajcie!

Ostatnio troszkę zapuściłam się ze swoim blogiem, a to dlatego, że spadło na moją głowę trochę obowiązków...

Jeden dołożyłam sobie sama, a mianowicie...
Postanowiłam kontynuować moje wyplatanie koszyczków, które przeniosłam na osobnego blog, ponieważ ten chciałabym poświęcić w pełni biżuterii, którą robię :)
O mojej papierowej wiklinie możecie poczytać sobie pod tym linkiem
http://mojplecionyswiat.blogspot.com/

Drugą sprawą była pomoc w przygotowaniu kilku baz pod bransoletki, dla mojej koleżanki, która chciała wykonać samodzielnie bransoletki z zawieszkami a`la Lilou, ale nie potrafiła zrobić baz ze sznurków...

Oto moje bransoletki :)


Zostało mi jeszcze trochę sznurków w tych kolorach także jeśli ktoś jeszcze potrzebuje pomocy w tej sprawie to służę... :)

Nie będę dłużej nudzić także życzę wszystkim miłego wieczoru, Trzymajcie się cieplutko i do następnej notki :)

Pozdrawiam
Karolina

1 komentarz:

  1. Tak czasami jest, że człowiek na nic nie ma czasu :) Ja już od jakiegoś czasu podglądam Twoje poczynania i postanowiłam pozostać :) Zapraszam również do mnie :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za wpis :)