Witajcie!
Ostatnio troszkę zapuściłam się ze swoim blogiem, a to dlatego, że spadło na moją głowę trochę obowiązków...
Jeden dołożyłam sobie sama, a mianowicie...
Jeden dołożyłam sobie sama, a mianowicie...
Postanowiłam kontynuować moje wyplatanie koszyczków, które przeniosłam na osobnego blog, ponieważ ten chciałabym poświęcić w pełni biżuterii, którą robię :)
O mojej papierowej wiklinie możecie poczytać sobie pod tym linkiem
http://mojplecionyswiat.blogspot.com/
Drugą sprawą była pomoc w przygotowaniu kilku baz pod bransoletki, dla mojej koleżanki, która chciała wykonać samodzielnie bransoletki z zawieszkami a`la Lilou, ale nie potrafiła zrobić baz ze sznurków...
http://mojplecionyswiat.blogspot.com/
Drugą sprawą była pomoc w przygotowaniu kilku baz pod bransoletki, dla mojej koleżanki, która chciała wykonać samodzielnie bransoletki z zawieszkami a`la Lilou, ale nie potrafiła zrobić baz ze sznurków...
Oto moje bransoletki :)
Zostało mi jeszcze trochę sznurków w tych kolorach także jeśli ktoś jeszcze potrzebuje pomocy w tej sprawie to służę... :)
Nie będę dłużej nudzić także życzę wszystkim miłego wieczoru, Trzymajcie się cieplutko i do następnej notki :)
Pozdrawiam
Karolina
Tak czasami jest, że człowiek na nic nie ma czasu :) Ja już od jakiegoś czasu podglądam Twoje poczynania i postanowiłam pozostać :) Zapraszam również do mnie :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń