Witajcie!
W te pochmurne, mroźne dni, a raczej wieczory ( tylko wtedy mam czas na robienie...) postanowiłam wziąć się za zrobienie jakieś biżuteryjki w letnim kolorze... pomysł powstał już dość dawno, brak tylko czasu na wykonanie... w głowie i częściowo w trakcie jest wykonana jedna bransoletka, jest to projekt czasochłonny więc robię ją na raty...
Teraz chciałabym Wam pokazać bransoletkę, zrobioną wczoraj wieczorem.
Wykonana została z małych koraliczków Toho i drutu pamięciowego.
Nie jest zbyt skomplikowana chociaż biorąc pod uwagę fakt, że koraliczki są małe i ciężko jest je nałożyć na ten drut to wymaga dużo cierpliwości, podołałam temu i oto ona :)
A tak prezentuje się na ręce...
Jest drobniutka, skromna i bardzo kolorowa.
Tak w skrócie można ją opisać...
Mam nadzieję, że komuś się spodoba :) jest możliwość wykonania takiej bransoletki w różnych kolorach, z większą ilością rzędów, jeśli komuś się spodobała można się dogadać :)
To chyba byłoby na tyle, Trzymajcie się cieplutko i do następnej notki! ;))
Pozdrawiam
Karolina
Karolino ja u siebie o wiośnie, a Ty tymi kolorkami lato przywołujesz :) świetna bransoletka :) do białej zwiewnej sukienki folk, boho, hippe :) rewelacja :)
OdpowiedzUsuńswietne kolorki :)
OdpowiedzUsuńzapraszamy w wolnej chwili :)