czwartek, 30 stycznia 2014

Tęsknota...

Witajcie!

W te pochmurne, mroźne dni, a raczej wieczory ( tylko wtedy mam czas na robienie...)  postanowiłam wziąć się za zrobienie jakieś biżuteryjki w letnim kolorze... pomysł powstał już dość dawno, brak tylko czasu na wykonanie... w głowie i częściowo w trakcie jest wykonana jedna bransoletka, jest to projekt czasochłonny więc robię ją na raty... 
Teraz chciałabym Wam pokazać bransoletkę, zrobioną wczoraj wieczorem.
Wykonana została z  małych koraliczków Toho i drutu pamięciowego.
Nie jest zbyt skomplikowana chociaż biorąc pod uwagę fakt, że koraliczki są małe i ciężko jest je nałożyć na ten drut to wymaga dużo cierpliwości, podołałam temu i oto ona :)



A tak prezentuje się na ręce...

Jest drobniutka, skromna i bardzo kolorowa.
Tak w skrócie można ją opisać...
Mam nadzieję, że komuś się spodoba :) jest możliwość wykonania takiej bransoletki w różnych kolorach, z większą ilością rzędów, jeśli komuś się spodobała można się dogadać :)

To chyba byłoby na tyle, Trzymajcie się cieplutko i do następnej notki! ;))

Pozdrawiam
Karolina

2 komentarze:

  1. Karolino ja u siebie o wiośnie, a Ty tymi kolorkami lato przywołujesz :) świetna bransoletka :) do białej zwiewnej sukienki folk, boho, hippe :) rewelacja :)

    OdpowiedzUsuń
  2. swietne kolorki :)
    zapraszamy w wolnej chwili :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za wpis :)